Kura jako "świeżynka" trafiła w bibliotece do najprostszych prac. Nie może wypożyczać dzieciom książek, ani decydować o tym co zostanie zakupione do szkolnej biblioteki. Może dbać o porządek i układać książki na półki. Już pierwszego dnia Kura dowiedziała się, że:
- do wycierania iPadów są ściereczki czerwone
- do wycierania półek ścierki niebieskie
- do wycierania książek ścierki zielone
Ścierkowe puzzle nie były jedyną niespodzianką ze szkolnej biblioteki. Podczas szkolenia dla wolontariuszy pani bibliotekarka powiedziała, że książki na półki należy ustawiać według numeru na grzbiecie:
- 21674 oznacza dwudziesty pierwszy regał szóstą półkę siedemdziesiąte czwarte miejsce
- 10235 oznacza dziesiąty regał drugą półkę i trzydzieste piąte miejsce
Pani wielokrotnie podkreślała, że do oznaczenia chińskich książek też użyto cyfr arabskich. Zapomniała jednak powiedzieć, że układając książki na półki Kura trafi na takie kwiatki:
Nikt nie powiedział, że jeśli książka napisana jest w języku
Hindi to numer na grzbiecie będzie zapisany w dewanagari. Kura zupełnie nie wiedziała co jest 1, a co 4, gdzie jest 7 i czym się różni od 8.
- Nie wiem gdzie mam to wstawić - powiedziała do bibliotekarki i pokazała książkę w hindi
- Nie martw się - oznajmiła bibliotekarka z uśmiechem
- Wszystkie się nauczyły to i ty się nauczysz - dodała i pokazała alfabet dewanagari napisany na planszy
Wyjeżdżając z Polski Kura planowała nauczyć się angielskiego by samodzielnie chodzić do sklepu. Teraz jest wolontariuszką w azjatyckiej szkole swojego dziecka i musi nauczyć się chociaż kilku słów w hindi, bo skoro wszystkie się nauczyły to i ona powinna.
Kura umie już napisać w hindi
नमस्ते (Namastē co znaczy witaj lub cześć) na razie pokracznie, ale od czegoś trzeba zacząć.
takie uczenie się "siłą rzeczy" jest chyba dużo lepsze od wkuwania na pamięć tego, co każą w szkole czy na studiach. :)
OdpowiedzUsuńKuro nie daj się :) ... nie przynieś wstydu Przychówkowi ... poza tym reprezentujesz Kraj Nadwiślański ... wszystkie się nauczyły tym bardziej Ty dasz radę !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
T.
A ściągi nie można mieć przy sobie? ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
zgadzam się, że ściąga to najlepszy pomysł! a poza tym pamiętaj droga Kuro o sankcjach za niespełnienie oczekiwań - możesz stracić pozycję wolontariusza ;)
OdpowiedzUsuńOj pamiętam pamiętam , ale myślę, że potraktują mnie ulgowo. Jestem przecież taka miła i tak się staram a moja koleżanka z dyżuru dziś nie przyszła wcale i nie wiem czemu, bo nie odbiera telefonu. :( Ściąga wsi na ścianie, ale przecież nie będę biegać z każdą książką do tablicy się zastawiać gdzie ją postawić. Szybciej się chyba nauczę... O Przychówku myślę, ale dzieciak się ze mną w szkole nie zadaje. Nawet mnie nie odwiedza chociaż może.
OdpowiedzUsuńOj... Kuro,Kuro .... coś mi się wydaję,ze będziesz najmądrzejszą kurą na świecie :)Staraj się,żeby nie zrobić polskim Kurom wstydu ,ha ,ha .
OdpowiedzUsuń;) a namierzyłaś już jakieś polskie książki wśród innych ;) bo skoro uczniów mają właściwie z całego świata to i książki też powinni mieć z całego świata :)
OdpowiedzUsuńAzjo, daj spokój, to przecież największy obciach - odwiedzać mamę w szkole :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nauce i rozwijaj skrzydła!
Będę walczyć o honor i dumę wszystkich polskich kur. Ko...ko.. azjatycka Kura.
OdpowiedzUsuńKsiążek po polsku nie ma, ale jest około 30 książek o Polsce i 10 o nauce polskiego.
OdpowiedzUsuńKuro, trzymam kciuki za Twoja naukę ;)
OdpowiedzUsuńPS. powaliliście mnie, moi współkomentujący, tym tekstem o honorze Kraju Z Nad Wisły ;P
Milena
To jest niezłe:
OdpowiedzUsuń"Książek po polsku nie ma, ale jest około 30 książek o Polsce i 10 o nauce polskiego."
W podstawówce taka biblioteka? Próbuję to sobie przełożyć na polskie realia :)
Książki o Polsce w szkole pojawiły się chwilę po naszym dzieciaku. Taki szkolny zwyczaj, że jak przychodzi jakieś nowe dzieecko to się kupuje książki o jego kraju by koledzy (i nauczyciele)nie zadręczali pytaniami. Nie wszyscy do ksiązek zajrzeli nauczycielka Przychówaka bardzo dlugo myślala, że po naszych ulicach chodzą pingwiny. Książek jest dokładnie 27 i dwa słowniki polsko- angielskie.
OdpowiedzUsuńMasz rację biblioteka jest ogroma teraz już się przyzwyczaiłam, ale na poczatku robila na mnie ogromne wrażenie.