piątek, 12 października 2012

Ankieta i poziom zadowolenia

  • Tu masz ankietę na temat szkoły. Musisz to wypełnić do jutra - powiedział Przychówek i rzucił kilka kartek na stół 
Kura zerknęła na ankietę. Kilka kartek i same nudne pytania.

  • Musisz to oddać? Nie chcę mi się tego wypełniać - stwierdziła z niechęcią, bo od początku roku wypełniła chyba dziesięć ankiet na temat funkcjonowania szkoły
  • Patrz tu jest numer, pani wie, że dała mi ankietę o numerze xxx i jak nie oddam to będzie wstyd. Poza tym te ankiety są z Moe - wygłosił Przychówek i pokazał na kartce stosowny znaczek
  • Myślałam, że skoro nie ma miejsca na wpisanie imienia i nazwiska to ankieta jest anonimowa, ale widocznie mało o życiu wiem - powiedziała Kura i zaczęła wypełniać ową nieszczęsną ankietę.
Nauczycielka Przychówka, która jeszcze niedawno myślała, że pingwiny żyją w Polsce za zaangażowanie, ciekawe lekcje i umiejętność pracy z Przychówkiem dostała maksymalną liczbę punktów. Buldi odpowiedzialny za bezpieczeństwo w szkole też dostał piątkę. Kura przymknęła oko na singiel-ski pani AaA z sekretariatu i za kontakt z pracownikami administracyjnymi przyznała czwórkę. Tróję dostał jedynie serwis sprzątający, bo szkolne toalety dalekie są od ideału.

  • Skończyłam, możesz oddać. Ciekawa jestem czy wszystkie dzieci przyniosą jutro swoje ankiety - zastanawiała się Kura podając dzieciakowi kartki
  • Nie wszystkie dzieci dostały ankietę - powiedział Przychówek
  • Jak to wszystkie? - dziwiła się Kura
  • A nie wiem, ale jak Maruda się zapytał dlaczego on nie ma ankiety, to pani powiedziała, że jego rodzina zawsze jest niezadowolona i szkoła nie potrzebuje dawać mu ankiety by to wiedzieć. Inne dzieci nie pytały - wygłosił Przychówek na jednym oddechu
Kura o ankiecie zapomniała, ale system nie. Gdy w piątkowe popołudnie na szkolnej tablicy ogłoszeń pojawiły się wyniki ankiety. Kura czytała i śmiała się do utraty tchu. Według ankiet tylko jeden rodzic miał zastrzeżenia  do czystości toalet i tylko jeden rodzic miał uwagi do pracy sekretariatu.

  • Nic dziwnego, że wszystko tu jest takie super. Skoro pytają tylko zadowolonych - pomyślała
Skoro Kura wyszła na największą marudę w szkole to może już nigdy nie dostanie żadnej ankiety.

10 komentarzy:

  1. bardzo zacny patent na malkontentów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Skoro Kura wyszła na największą marudę w szkole to może już nigdy nie dostanie żadnej ankiety."

    Wiec nie ma tego zlego...
    A ja myslalam, ze tylko u nas manipuluje sie statystykami

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, to jak nie przymierzajac ankiety w samolotach. Z jakiegos powodu ja zawsze je dostaje, a tam, wsrod innych pytan, jest i to o leg room. ;) Moj maz nigdy nie dostal zadnej.
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. niezly pomysl na dostanie dobrych wynikow :P
    no coz Singapur nie jest taki idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. :))) szkoła Młodego do tej pory nie wpadła na rozdanie ankiet. To by dopiero był materiał :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. ha ha od razu mi lepiej :-) Dzięki zawsze potrafisz znaleźć temat i poprawić mi humor

    OdpowiedzUsuń
  7. i problem z głowy :) Więcej nie będą kurzego spokoju burzyć żadnymi ankietami! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ha, ha! ale się uśmiałam!

    ewe

    OdpowiedzUsuń
  9. Kor-ka też mam takie podejrzenia, że dawali tylko zadowolonym by średniej nie psuć.

    OdpowiedzUsuń