Od tygodnia żyjemy na przedmieściach Chicago, ale zanim zamkniemy "Azję od kuchni" przygotowaliśmy dla naszych najwierniejszych czytelników mały bonus w postaci opisu wycieczki do w Japonii. Rozsiądźcie się więc wygodnie i czytajcie uważnie, bo więcej azjatyckich przygód nie będzie. Od teraz Kura, Żywiciel i Przychówek będą redagować blog pt: "Ameryka od kuchni"
Kochani a co z Dziadkiem Marudy? To był najbardziej wzruszający wpis na blogu ...
OdpowiedzUsuńW połowie listopada dziadek Marudy nadal jeździł rowerem, pomagał w szkole i cieszył się Marudą....mamy nadzieję, że tak będzie jeszcze długo i dane mu będzie zobaczyc jak Maruda kończy studia.
OdpowiedzUsuńDroga Kuro, proszę napisz co słychać u Jednoliterowej i jej rodziny, Siama oraz coś na temat rozstania ze szkołą Przychówka
OdpowiedzUsuńOj nie daje mi się rozstać z Azją ;) w telegraficznym skrócie napiszę, że przez ostatnie dwa miesiace singapurskiego życia pakowałam dobytek, piłam ( i nie było to kakao) i ryczałam żegnając się wszystkimi po kolei.
OdpowiedzUsuńSzkoła Przychówka płakała zbiorowo za nim samym, ale na ten temat to chyba jednak wpis popełnię...
Najbardziej jestem ciekawa, jak Przychówek zniesie zmianę systemu szkolnictwa.
OdpowiedzUsuńSmutno, że nie będzie już Azji od kuchni :( Na pewno zajrzę do Ameryki od kuchni, bo uwielbiam Twój styl pisania, ale jakoś szkoda, że nie będzie już tej egzotyki spod Twojego pióra (czy też klawiatury)...
OdpowiedzUsuńBędę tęsknić za singapurskimi opowieściami ...
OdpowiedzUsuńewe
No cóż my też będziemy tęsknić za Azją, ale śmiemy twierdzić, że w Ameryce będzie równie intersująco.
OdpowiedzUsuńMagdaena w amerykanskiej szkole już byliśmy i było to bardzo ciekawe doświadczenie... Czuję w kościach, że opisy życia w amerykańskim gimnazjum będą się często pojawiać na amerykańskim blogu.
OdpowiedzUsuńAż mi się płakać zachciało. Ameryka na pewno jest cudowna i zazdroszczę wam tych podróży. Ale ta egzotyka Singapuru, tak mało zaczarowanych opisów innego-basniowego wręcz życia z tego dziwnego miejsca do nas dociera. Brzmiało jak inny, odległy świat
OdpowiedzUsuń