czwartek, 30 czerwca 2011
Biblioteka publiczna
W Polsce często korzystaliśmy z bibliotek. Kura systematycznie oddawała tam książki z których Przychówek wyrósł.
Bardzo się ucieszyliśmy gdy na ostatnim piętrze świeżo wybudowanego centrum handlowego otworzono bibliotekę. Biblioteka ma prawie 1000 m2,wejście od strony sklepu i od ulicy oraz ogród dachowy...
Kiedy poszliśmy tam pierwszy raz i Przychówek pognał do działu dziecięcego Kura krzyczała... nie oddalaj się bo się zgubisz...
Można wypożyczyć książki...
niedziela, 26 czerwca 2011
Social studies
Przychówek w singapurskiej szkole ma zajęcia z social studies raz w tygodniu przez 30 minut pani L. tłumaczy o obyczajach w różnych kulturach.
Opowiada też o rodzajach mieszkań w Singapurze, a my się douczamy. Dzięki tym zajęciom wiemy, że są tu nie tylko mieszkania HDB i prywatne condominiums, ale też shophouses, bungalows, semi-detached i terrace houses.
Pani L tłumaczy dzieciom jak być dobrym sąsiadem, jak dbać o wspólny plac...
Vesak day

W Singapurze jest dużo świąt, bo każda z żyjących tu narodowości obchodzi własne. W pierwszej połowie maja Singapur obchodzi Vesak day. Najpierw mieliśmy problem z ustaleniem czyje to święto. Pewna muzułmanka powiedziała Kurze, że hinduskie, hinduski mówiły, że święto jest muzułmańskie.
Zagadka się rozwiązała dzięki kolegom z pracy Żywiciela Ci powiedzieli, że święto jest buddyjskie.
Kura próbowała pytać się chińskich znajomych z angielskiego,...
wtorek, 21 czerwca 2011
Gotujące Malajki

Kura codziennie prowadzi Przychówek do szkoły i po lekcjach odbiera - Żywiciel w tym czasie jest w pracy więc, Kura musi radzić sobie sama również językowo. Kura wiele razy odpowiadała na pytania:
Skąd jesteście i gdzie właściwie jest ta Polska?
Ile macie dzieci? I dlaczego tylko jedno?
Czy planujesz pracować w Singapurze?
Mieszkacie w condo czy w HDB? Macie auto czy nie?
Czy podoba Wam się w Singapurze?
Pewnego dnia jedna z Malajek...
czwartek, 16 czerwca 2011
Basen publiczny

W szkole Przychówku rozpoczęły się miesięczne wakacje, już za dwa tygodnie przyjadą do nas goście z Polski, a wraz z nimi krówki, ptasie mleczko i polskie książki dla Przychówka. Do tego czasu Kura zapewnia Przychówkowi efektywne spędzanie wolnego czasu, bo Przychówek najchętniej siedziałby cały dzień i grał w gry komputerowe.
Nasze Singapurskie mieszkanie ma dostęp do kilku basenów, biczy wodnych i jacuzzi, ale Kura nie byłaby sobą gdyby nie chciała...
środa, 15 czerwca 2011
Praca Żywiciela
Ile tu będziecie? - pytają bliżsi i dalsi Singapurscy znajomi
Nie wiemy - odpowiadamy zgodnie z prawdą.
Firma X zwana, też korporacją oczekuje od Żywiciela lojalności przez dwa lata.
Co będzie później ? - Nie wiemy.
...
poniedziałek, 13 czerwca 2011
Szkoła Przychówka
Przychówek poszedł do szkoły zaledwie 14 dni po przybyciu na wyspę biorąc pod uwagę, że w międzyczasie był Chiński Nowy Roku to niesamowicie szybko. Przychówek był dotychczas edukowany w bardzo dobrej polskiej szkole, ale zmiana placówki, języka wykładowego i kraju była dla Przychówka dużym wyzwaniem. Dotychczasowe placówki edukacyjne były zdecydowanie mniejsze niż nowa szkoła.
Obecna ma cztery boiska, basen, bibliotekę z książkami w sześciu językach i prawie 2000 uczniów.
Przychówek znał angielski, ale skłamalibyśmy gdybyśmy się nie obawiali...
niedziela, 12 czerwca 2011
Pogoda na parasol
Jaką macie pogodę ?
Na to pytanie odpowiadamy najczęściej i zawsze tak samo: jest gorąco, duszno i często pada. Singapur leży zaledwie 137 km na północ od równika temperatura - waha się od 28 do 32 stopni a wilgotność od 75 do 90 %. Jest tak jak w Polsce tuż przed letnią burzą z tą różnicą, że tutaj po burzy się nie poprawia, tylko jest bardziej duszno i bardziej wilgotno. No i burz jest dużo więcej, średnio co drugi dzień mamy burzę, deszczu bez grzmotu i błyskawic nie liczymy. Burze są zwykle intensywne, a opady rzęsiste. Singapur ma najwięcej...
niedziela, 5 czerwca 2011
Wyścigi konne

Tato, a byłeś kiedyś na konnych wyścigach? - zapytał Przychówek pewnej soboty...
Nie byłem - odpowiedział Żywiciel i pogrążył się lekturze wypożyczonej z biblioteki
Mamo, a ty byłaś?
Nie byłam - odpowiedziała Kura przewracając notatki z angielskiego.
To pojedźmy - powiedział rezolutnie Przychówek
Żywiciel odłożył książkę i przy pomocy komputerowej wyszukiwarki znalazł wyścigi konne w Singapurze. Będą za dwa tygodnie w niedzielę i to nie byle jakie,...
sobota, 4 czerwca 2011
Mróweczki i Karaluszki

W Singapurze nie ma zimy... Co nie oznacza, że nie ma sklepów z kurtkami, czapkami i rękawiczkami. Pracownicy wielu biur, kiedy jadą w delegacje do zimnego kraju dostają "sort mundurowy" by móc się ubrać odpowiednio do pogody.
Brak zimy oznacza brak kozaków w zimowej garderobie, ale też idealne warunki do rozwoju wszelkiego robactwa. W myśl zasady: co cię nie zabije to cię wzmocni mróweczki, karaluszki i inne stworzonka mają w odwłoku ogromne pieniądze...
czwartek, 2 czerwca 2011
Wielkanoc po Singapursku

Gdy opuszczaliśmy Polskę w lutym spędzenie Świąt Wielkanocnych pod palmami wydawało nam się ciekawym rozwiązaniem. Nie pomyśleliśmy wtedy by zabrać z Polski chociaż jedną paczkę żurku lub ciut żytniej mąki, by zrobić zakwas na wielkanocny żurek...
Im bliżej było świąt Wielkanocnych tym się nam smutniej robiło, że w tym roku nie będzie białej kiełbasy i polskiej święconki...
We wszystkich sklepach szukaliśmy produktów na polskie, wielkanocne śniadanie....