Dupoki z rodziny dim sum

Znów odwiedziliśmy nasz jedzeniowy zakątek w Ulu Pandan tym razem nie daliśmy się wykazać restauracji: japońskiej, koreańskiej, amerykańskiej i pizzeriom, tylko usiedliśmy w food court- cie i każdy z nas zjadł to co lubi najbardziej.

niedziela, 1 stycznia 2012

Chleb dla Janka

  • A wiesz jak powstał Roti John? - zapytał Żywiciela kolega z pracy
  • Nie mam pojęcia - odpowiedział i wbił zęby w wielką bułkę z omletem jajecznym w środku.
Pracowy kolega Żywiciela powiedział wtedy, że w latach 70 XX wieku, w Malezji  obcokrajowcy ciągle prosili pewnego ulicznego kucharza o smażenie omletów z cebulą. Postanowił więc stworzyć coś co by zasmakowało jego klientom i włożył usmażony omlet do długiej bułki doprawił sosem chili i nazwał to Roti Johna.
Twórca Roti Johna nazywał się Mr Shukor, a jego rodzina podobno przygotowuje jajeczne kanapki do dziś.
Nazwę Roti John można przetłumaczyć jako chleb dla Janka. Roti to po malajsku chleb, a John to chyba najpopularniejsze angielskie imię. Malajowie nazywali więc "John" wszystkim mężczyzn angielskiego pochodzenia. 
Chleb dla Janka jest popularny również w Singapurze. Sekret jego smaku tkwi w odpowiedniej proporcji smażonego jajka, cebuli, sosu chili i majonezu. My próbowaliśmy wielu kanapek z omletem i mamy swojego faworyta. W niepozornym hawker center niedaleko stacji metra Clementii przygotowanie tej wyjątkowej  kanapki trwa niepełna 5 minut. Jej zjedzenie jeszcze mniej.









Jesteśmy już znani jako wielbiciele Roti Johna, a właściciel zawsze gdy nas widzi uśmiecha się do nas  serdecznie. Nawet nasz Przychówek, wielbiciel sushi i wielkiej kiełbasy, pochłania kanapkę z omletem w mgnieniu oka.

0 komentarze:

Prześlij komentarz