Dupoki z rodziny dim sum

Znów odwiedziliśmy nasz jedzeniowy zakątek w Ulu Pandan tym razem nie daliśmy się wykazać restauracji: japońskiej, koreańskiej, amerykańskiej i pizzeriom, tylko usiedliśmy w food court- cie i każdy z nas zjadł to co lubi najbardziej.

sobota, 2 czerwca 2012

Gdy kota nie ma myszy harcują

Gdy kota nie ma myszy harcują, ale gdy nie ma pana domu rzeczy się psują.  Zaczęło się w niedzielę od przepalonej żarówki , której Kura sama wymienić nie może, bo jest za niska.
We wtorek dzieciak odłączył internet od jednego z komputerów i  zapomniał jaki guzik wcisnął. Kura kilka godzin diagnozowała problem, który mąż rozwiązałaby jednym kliknięciem.
Gdy w końcu jej się udało myślała, że nic już jej się nie przytrafi i spokojnie poczeka na przyjazd męża , który jak zwykle wszystkim się zajmie.
Myliła się, bo w łazience dzieciaka zapchał się zlew a w kuchni zamieszkały złośliwe mrówki które podczas pięciogodzinnej nieobecności postanowiły zrobić sobie mrowisko. Mrówki poszły sobie same po zlikwidowaniu mrowiska, widocznie uznały, że w naszej kuchni nie ma nic dobrego do jedzenia. Zlew Kura przepychała przez pół godziny bluźniąc przy tym niemiłosiernie, ale nie mogła zachować spokoju gdy z odpływu wyjmowała monety i  klocek lego.
Gdy Kura uznała że panuje nad sytuacją otworzyła pralkę i  odkryła, że Przychówek włożył  tam spodnie wraz z paczką chusteczek higienicznych, które pięknie namiękły i rozsypały się na milion kawałków.
Gdyby Żywiciel był w domu Kura zrobiłaby mu jakąś małą awanturę i poczułaby się lepiej, ale mąż odpoczywa od kurzego gdakania w Indiach więc Kura ochrzaniła dzieciaka, który niewzruszony wysłuchał kurzego monologu a potem z uśmiechem zapytał:

  • Masz ochotę na ciasteczko
Jedno ciasteczko Kurze nie pomogło, ale cała paczka  poprawiła jej humor na tyle skutecznie, że gekon domowy, który walnął  kupę do kuchennego zlewu bardziej ją rozbawił niż wkurzył.



5 komentarze:

Kuro droga - pogłaszcz ode mnie gekona:)
A limit awarii chyba już wyczerpałaś?

chyba powinno byc-gdy kota nie ma,myszy psuja.....:)

Kuro, jak wyglada kupa gekona domowego (wielkosc, kolor, konsystencja)?
Pytam serio, bo nie wiem czego sie spodziewac. Same gekony na scianach otaczajacych budynkow sa cute i w ogole slodkie. Na razie w mieszkaniu byly 2 takie malenkie (ok 5cm),jeden dzis rano umknal na balkon, a drugi dwa tygodnie temu w drugiej sypialni.

Ale pomimo nieobecności Żywiciela, taka zaradna Kura jak ty ze wszystkim sobie poradziła.
Pozdrawiam

Eeee myślałam,że pod nieobecność kota,mysz ... tfu ...Kura oddała się rozpuście :D:D:D
anha

Prześlij komentarz