Dupoki z rodziny dim sum

Znów odwiedziliśmy nasz jedzeniowy zakątek w Ulu Pandan tym razem nie daliśmy się wykazać restauracji: japońskiej, koreańskiej, amerykańskiej i pizzeriom, tylko usiedliśmy w food court- cie i każdy z nas zjadł to co lubi najbardziej.

niedziela, 22 stycznia 2012

Kulinarny Chiński Nowy Rok

Za każdym razem  gdy pytaliśmy chińczyków:

  • Co jecie podczas chińskiego Nowego Roku?
Dostawaliśmy półgodzinny wykład o jedzeniu spożywanym w jego domu. Chiny to ogromny kraj i nie w każdym rejonie kulinarne tradycje Nowego Roku wyglądają tak samo. Chińscy mieszkańcy Singapuru pochodzą w wielu chińskich rejonów i kultywują tradycje wyniesione z rodzinnego domu.
Każda chińska rodzina może jeść coś innego przypisując magiczny sens każdej jedzonej potrawie. W niektórych chińskich domach ustawia się ośmiokątne tace z orzechami, nasionami i małymi suszonymi owocami wierząc, że przyniosą zdrowie, pomyślność i bogactwo. W innych domach na tacach leżą  słodkie, suszone owoce mające osłodzić początek roku, a kształt tacy nie ma znaczenia.




Wielu chińczyków z okazji Chińskiego Nowego roku je rybę, która powinna być podana na stół w całości wraz z głową i ogonem co jest symbolem bogactwa. Podczas jedzenia ryby nie można obracać by nie zabrać szczęścia w nadchodzącym roku.

Zupa z płetw rekina podawana kiedyś jedynie na dworze cesarskim jest popularnym daniem Noworocznym w wielu zamożnych domach. Jest to chyba najdroższa i najbardziej kontrowersyjna zupa świata, której Chińczycy przypisują właściwości antynowotworowe i przeciwzapalne. My nie mieliśmy okazji jeszcze jej spróbować może kiedyś się skusimy.
Brutalnie odcięliśmy głowę i nogi u świeżo kupionego kurczaka nie mając pojęcia, że podanie na stół całego ptaka wróży pomyślność i zgodność rodzinie. No, cóż będziemy musieli dogadać się bez magicznych amuletów w postaci kurczakowej głowy. Kurzych łapek "na bogactwo" też nie mieliśmy jeszcze okazji spróbować nie dlatego, że nie było, ale dlatego, że wszystkie sprzedawane były z paznokciami przyprawiając nas o odruch wymiotny.
Jako wielbiciele azjatyckich klusek i z przyjemnością zjemy makaron symbolizujący długie życie zastanawiając się czy zjedzenie podwójnej porcji da nam parę dodatkowych lat.
Z okazji Nowego Roku zakupiliśmy wiele słodyczy, które są niedostępne w sklepach na co dzień.





Orzechowe rurki symbolizują bogactwo, okrągłe z orzechami przypominają pełnię księżyca a ich zjedzenie ma gwarantować pomyślność i harmonię w rodzinie. Nie znamy niestety symboliki ani waflowych rurek ani waflowych ćwiartek ważne, że nam smakują. Małe kruche ciasteczka z plamką dżemu ananasowego nie zdążyły się niestety sfotografować, bo Kura zjadła dwa pudełka z nikim się nie dzieląc, a trzeciego kupić nie chciała, bo bała się, że jak jej zje to się w swoje ubrania nie zmieści.



Chińskie ciasteczka szczęścia zwane też ciasteczkami z wróżba jakoś nas nie zachwyciły.Właściwie pozbawione są smaku, a we wróżby z ciastek nie wierzymy.
Z okazji Nowego Roku Chińczycy jedzą więcej mandarynek i pomarańczy niż zwykle wierząc, że są one symbolem bogactwa i szczęścia, a ich jedzenie zapewni im pomyślność. Idąc z wizytą w czasie obchodów Nowego Roku należy wręczyć dwie mandarynki każdemu z domowników. Sympatyczny zwyczaj obdarowywania się mandarynkami nie jest znany wszystkim Chińczykom, ale wśród mieszkańców Singapuru jest bardzo popularny. Korporacja Żywiciela zadbała o pomyślność naszej rodziny i dała w prezencie Noworocznym dwie mandarynki, które Kura zjadła pisząc ów post i mając nadzieję, że mimo braku zupy z płetwy rekina, kurczaka i ryby z głowami szczęście w roku smoka nas nie opuści.

5 komentarze:

Niech smoczy rok przyniesie szczescie i Kurze, i Kurzej rodzinie :) my, w najbardziej japonskim miescie Niemiec (Düsseldorf) tez swietujemy Nowy Smoczy - z sentymentu dla azjatyckich wspolmieszkancow i z sympatii dla chinskiego znaku zodiaku patronujacego rokowi urodzenia House Managera (czyli mnie ;) )

Kasia

Wypada mi życzyć w Nowym Smoczym Roku Wszystkiego Najlepszego Kurze i jej rodzinie. Niech przyniesie on wam dużo radości, szczęścia i spełnienia marzeń.

Dodam jeszcze, że sam urodziłem się w roku smoka, dwa cykle temu czy jak to się mówi.

Hej Dominik pełen cykl to 60 lat nie masz chyba 120 ;) kiedyś opiszę to dokładniej.

Aha, ja wiem jak to jest - źle się po prostu wyraziłem. Z resztą napisałem : 'jak to się tam mówi'.

Pełne przejście 12stu znaków, czyli 2 razy dwanaście lat temu.
Ja się urodziłem w roku Earth Dragona.)

Szczesliwego Roku Smoka dla Kury z rodzina! :)

Prześlij komentarz