Dupoki z rodziny dim sum

Znów odwiedziliśmy nasz jedzeniowy zakątek w Ulu Pandan tym razem nie daliśmy się wykazać restauracji: japońskiej, koreańskiej, amerykańskiej i pizzeriom, tylko usiedliśmy w food court- cie i każdy z nas zjadł to co lubi najbardziej.

środa, 31 lipca 2013

Miswak

Woda różana do przemywania twarzy, oleje do odżywiana włosów, henna i mydło z drzewa sandałowego to kosmetyki, które Kura pokochała od pierwszego użycia. Jednak mimo miłości do naturalnej pielęgnacji ciał  oraz dużej skłonności do eksperymentów Kura nie miała odwagi zaprzyjaźnić się z miswakiem czyli kawałkiem korzenia drzewa arakowego, który służy do czyszczenia zębów. http://www.40kmph.com/photos/miswak-sticks/ Pierwsze spotkanie...

wtorek, 30 lipca 2013

Dziękuję za to co mam...

Podsumowanie nie jest dostępne. Kliknij tutaj, by wyświetlić tego pos...

sobota, 27 lipca 2013

Kraj Jiǎng Jièshí

Gdy jesienią 1945 zakończyła się wojna japońsko-chińska Chińczycy martwili się  korupcją, rosnącą ceną ryżu, spadkiem wartości juana i pustym brzuchem. Ci którzy przeżyli okupację japońską walczyli o przetrwanie i mało ich obchodziła tocząca się walką o władzę.  Jiǎng Jièshí  (czyli po polsku Czang Kaj Szek) i Mao Zedong marzyli o wielkich Chinach, ale każdy z nich miał swoją wizję kraju. W Chinach  miał Jiǎng Jièshí  ...

niedziela, 21 lipca 2013

Na dachu świata

Gdy zamieszkaliśmy w Singapurze bardzo dziwił nas powszechny pęd do doskonałości i wszechobecna rywalizacja między dzieciakami. Bycie najlepszym to powód do dumy, więc nikt nie wstydzi się ciężkiej pracy, walki ze słabościami, bo ważny jest efekt końcowy czyli bycie naj.... Po kilku azjatyckich podróżach zauważyliśmy, że singapurska rywalizacja nie kończy się za jego granicami, tylko jak dżuma rozlewa się na azjatyckie metropolie. W wielu różnych...

piątek, 19 lipca 2013

Jezioro słońca i księżyca

Mama czujesz ziemia się trzęsie? - zapytał Przychówek ignorując krajobraz w okolicy Sun Moon Lake Czujesz? - zapytała Kura patrząc wymownie na Żywiciela Prędzej wam cegła na głowę spadnie niż zobaczycie w Tajwanie trzęsienie ziemi. Stoicie na ruchomym pomoście - rzucił Żywiciel śmiejąc się do łez. Rejon Sun Moon Lake to teren aktywny sejsmicznie, ale ludzie odwiedzający to miejsce zupełnie o tym nie myślą i przybywają tłumnie podziwiać okolicę,...

wtorek, 16 lipca 2013

Głowa królowej

Wizyta w geoparku Yehliu to obowiązkowy punkt chińskich wycieczek przybywających do Taipei.  Wszyscy koniecznie muszą zobaczyć cud natury, który nie wiadomo z jakich powodów na listę cudów świata nie trafił. Wielbłąd...

poniedziałek, 15 lipca 2013

Wieczorową porą

W porze gdy Singapurczycy zasiadają do kolacji w licznych punktach gastronomicznych głodni Tajwańczycy chętnie odwiedzają nocny market czyli skrzyżowanie spożywczego bazaru ze spacerową "promenadą" i lichym parkiem rozrywki. Na nocny targu można zagrać z madżonga, wyleczyć się u chińskiego lekarza, ubrać się od stóp do głów i poznać panią na jedną noc. My jak typowe łasuchy odpuściliśmy rozrywki wszelakie i w nocnym markecie rozkoszowaliśmy się...

niedziela, 14 lipca 2013

Demoniczny kot czyli HELLo kitty w obiektywie

Zainspirowani medialnym szumem, demonicznym bento i kilkoma dyskusjami na internetowych forach z kilku tysięcy tajwańskich zdjęć postanowiliśmy wygrzebać te z bezustym kotkiem. Mimo sporej liczby chrześcijan na wyspie nikt różowego kotka nie potępia, a koci biznes ma się dobrze. ...

środa, 10 lipca 2013

O pewnym postanowieniu

Powiedz mi czemu wy ze swoim lękiem wysokości pchaliście się do tych wagoników? - zapytała polska koleżanka gdy dzieliśmy się wrażeniami z Tajwanu Sami nie wiemy - odpowiedzieliśmy Tak naprawdę kierowała nami ciekawość i chęć walki z własnymi słabościami. W najgorszym przypadku wiedzieliśmy, że jak zbyt mocno najemy się strachu to opuścimy Maokong Gondolę na pierwszej stacji. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że tajwańska kolejka górska...

niedziela, 7 lipca 2013

Wsiąść do pociągu nie byle jakiego

Tajwan przemierzaliśmy samolotem i pociągiem, metrem, autobusem, taksówkami, promem wycieczkowym, statkiem i na pieszo. Było ciekawie, chociaż bywało nerwowo. Najbardziej podpadły nam autobusy miejskie, a właściwie jeden kierowca, który z nieznanych nam powodów nie pozwolił wejść nam do pojazdu. Próby doganiania się z nim były kompletnie bezowocne, bo on nie rozumiał angielskiego, a my chińskiego. Nie pomogło pokazywanie kart miejskich, gotówki,...

sobota, 6 lipca 2013

Taroko znaczy piękny

Jedna z legenda głosi, że dawno temu pewien wódz szukając idealnego miejsca do życia zobaczył ocean i otaczające go góry. O takim miejscu śnił wiele lat wcześniej, więc poruszony widokiem zawołał: Taroko Trudno wierzyć w legendy, ale naukowcy dowiedli, że rdzenna ludność gór z okolic obecnego Hualien komunikowała się językiem w który taroko znaczy piękny. ...

czwartek, 4 lipca 2013

Można i tak....

Malajskie tandas, tajskie szalety i khmerskie sławojki zapadły nam w pamięci równie mocno jak zabytki z owych krajów. Kilka razy żaliliśmy się na brud i smród w miejscach gdzie król chodzi piechotą, a podróżnicy wszelkiej maści twierdzili, że od Azjatów oczekujemy zbyt wiele. ...

wtorek, 2 lipca 2013

W gorącej wodzie kąpani

Konsekwencją traktatu z Shimonoseki było przekazanie Taiwanu Japonii. Pojawienie się japońskiego zwierzchnictwa na wyspie bardzo nie pasowało mieszkającym tam Chińczykom, więc zaledwie kilka tygodni po podpisaniu traktatu wyżsi urzędnicy powołali Republikę Tajwanu, która była aktem oporu wobec nowej władzy. Ich działania przyczyniły się do wielu krwawych walk, a sama republika przestała istnieć wraz z kapitulacją Tainanu 21 października...