Baby są zawsze takie same

Jednoliterowa skręciła nogę i przez kilka dni musiała zostać w domu. Nie chcąc tracić lekcji polskiego zaprosiła Kurę do siebie.

Kura kupiła ciasteczka i zgodnie z umową pomaszerowała do koleżanki. Bardzo się jednak zdziwiła gdy drzwi mieszkania Jednoliterowej otworzyła jakaś nieznana, umundurowana muzułmanka.

• Ty jesteś pewnie Kura Jednoliterowa mówiła, że przyjdziesz. Jestem Karima i pracuję z Jednolitorwową - powiedziała zamykając drzwi

Karima czyli Singapurka o malajskich korzeniach, która miała tylko odebrać zwolnienie Jednoliterowej ciut się zasiedziała. Gdy skończyły już ciasteczka, patrząc na Kurę zapytała:

• Skąd ty właściwie jesteś? 
• Z Polski - powiedziała Kura
• Z Polski? Tak samo jak Inglot? - dziwiła się mundurowa Karima 
• Zmarło mu się niedawno, ale tak pochodzę z tego samego kraju - potwierdziła Kura 
• To wielki człowiek był. On uszczęśliwił wszystkie muzułmańskie kobiety - cieszyła się Karima 

Karima, której paznokcie błyszczały na różowo stwierdziła, że muzułmańskie kobiety marzyły o pięknych pomalowanych dłoniach, ale na marzeniach się kończyło bo do muzułmańskiej modlitwy ręce muszą być czyste, a zwykły lakier blokuje pory i czyni ręce grzesznymi.

Kura niby wiedziała, że polskie kosmetyki  stworzone przez Wojciecha Inglota dotarły do Azji, ale gdyby nie Karima i jej pięknie pomalowane dłonie nigdy by się nie dowiedziała, że pierwszy na świecie oddychający lakier do paznokci zdjął z muzułmańskich rąk grzech i  uszczęśliwił wiele muzułmanek, które teraz mogą malować pazury pod kolor nikab-u.

Lakiery Inglota jakiś czas temu pokochały mieszkanki zatoki Perskiej, a niedawno Indonezyjki, Malajki i Singapurki. Te ostatnie by kupić lakier do paznokci gotowe są przeprawiać się przez graniczny most i robić zakupy w Johor Bahur.

• Baby na całym świecie są takie same - rzucił Przychówek gdy przypadkiem natknął się na polską stronę o azjatyckich kremach BB.

Dzieciak ma rację baby są zawsze takie same.

Nawet Kura, która na kosmetykach się nie zna gna przez pół miasta by kupić olej kokosowy do smarowania włosów i wodę różaną do zmywania twarzy. By nie było nudno, w tak zwanym między czasie namawia męża na wyprawę po cudowne lakiery od Inglota.