- Po raz pierwszy nic nie muszę robić. Tym razem żona dba o szczegóły więc się relaksuję - powiedział Żywiciel
- Gorzej być nie może - stwierdził Przychówek
- Kto głosuje za ewakuacją? - zapytał Żywiciel
- Ja - krzyknął dzieciak i popatrzył błagalnie na Żywiciela
- Możesz już nie organizować żadnych wycieczek? - zaproponował Przychówek patrząc na matkę
- Postaram się - powiedziała Kura
- Ty się nie staraj. Ty nic nie rób, a wtedy wszyscy będziemy szczęśliwi - uznał Żywiciel śmiejąc się głośno.
Jedną bo tarty wcale nie są takie smaczne na jakie wyglądają.
9 komentarze:
tak, tak, dobra żona jest mężowi posłuszna :)
Kuro juz kiedyś miałąm sie zapytać jakich kremów uzywacie, to znaczy z jakim filtrem? I czy nadal przed kazdym wyjściem z domu, czy już troche biale skkóry sie uobporniły na słonko?
Droga Kuro. Wiem, że czasem te planowane, szczególnie wyczekane wycieczki nie wychodzą. To frustrujące, no ale dobrze, że towarzyszy Ci wrodzony optymizm ;) bo ratuje sytuację;))
Co do bazy marynarki - mieszkam nad morzem i do naszego niewielkiego portu zawijają czasami wielkie okręty Marynarki Wojennej. Zawsze mnie dziwiło, że tyle "żelastwa" jest w stanie utrzymać się na wodzie (mam chyba małe pojęcie o wyporności i fizyce), a ja nie ;))
Pozdrawiam.
Używamy kremów gdy wychodzimy z domu i akurat nie pada. Niestety tutejsze słońce średnio nam służy. Dzieciak po chwila ma nowe piegi :(
Smrujemy się czymś co pochodzi z Japonii lub Korei ( bo tam jest świr zbirowy na blada cerę i tamtejsze kosmetyki działają) chroni przez 120 miniut ( serio jeseteśmy leniwi) i ma filtry uva i uvb.
Ja Kura smaruję tylko rece bo na dziób używam słynnych BB.
Kramerowa gimazjalne podreczniki twierdzą, że na ciało zanużone w wodzie działa siła wyporu w kierunku pionowym i zwrocie w górę. Na fizyce się nie znam, ale wiem dlaczego ja Kura mimo ponadnormatywnego gabartu i kształtów lekko opływowych świetnie czuję się w wodzie.
to był żart... prawda jest taka, że i ja właścicielka opływowych kształtów, w wodzie czuję się, jak ryba :)
Kramerowa wyczułam dowcip ...;)
to masz święty spokój, niestety ja nadal muszę wymyślać wycieczki i planować wolny czas, a nie zawsze mogę pojechać tam gdzie chcę, bo u nas jest tak, że każdy chce gdzie indziej :-)
pozdrawiam
tarty jajeczne sa pyszne!
Prześlij komentarz