Każdy singapurski banknot został zaprojektowany bardzo starannie z dbałością o szczegóły. Lew, podobizna Yusof bin Ishak-a i nazwa miasta napisana w czterech językach nawiązuje do historii , ale przypomina, że Singapur jest niezależny.
Singapurskie banknoty są bardzo ładne i podobno niemożliwe do podrobienia. Niektóre z zabezpieczeń udało nam się zobaczyć w Singapore Coins and Notes Museum.
Nie jest łatwo znaleźć muzeum umieszczone w dawnym budynku mieszkalnym, bo chyba z troski o pieniądze ukryto je między straganami w chińskiej dzielnicy. Poszukiwania bywają trudne, ale gdy się tam dotrze wystawa wynagradza wszystko.
W muzeum można cofnąć się do czasu gdy w Singapurze zamiast pieniędzy używało się muszelek lub soli, a także poznać historię singapurskiej waluty. Używane na co dzień dolary pochodzą z rożnych serii, ale mi najbardziej podobały się banknoty 1000 i 10000 dolarowe. Jakoś mi nie przeszkadzało, że są w kolorach, których nie lubię.
Muzeum prezentuje też monety wydane na specjalnie okazje w rożnych krajach. Monety okolicznościowe okazji 25 lecia HDB, z pandą, monarchą Bhutan-u, inspirowane biblią i gwiezdnymi wojnami były bardzo ładne, ale trochę było mi smutno, że nie było ani jednej monety z Polski.
Na pocieszenie udało mi się wysępić od mamy dwa dolary i zrobić swój własny pieniądz w wielkiej maszynie. To nic, że nie można nim nigdzie płacić i tak jest fajny.
15 komentarze:
Ciekawa notka :)
Przychówek napisał o banknotach, które najbardziej Mu się podobały: "Jakoś mi nie przeszkadzało, że nie są w kolorach, których nie lubię." Chyba jest to tłumaczenie "wprost" z angielskiego :) Powinno być "... że są w kolorach,...", "nie" jest tu niepotrzebne :) Mogłam się do czegoś "przyczepić" jako polonistka ;)
Pozdrawiam.
Kinga
Pani polonistko poprawione :) Dziękujemy za czujność.
Monety inspirowane gwiezdnymi wojnami - cudo. Wiesz może kuro czy są gdzieś w sprzedaży?
To nie jest prawda. W Singapurze normalnie w obrocie są dolary amerykanskie, euro i gotówka z Brunei. Polecam odwiedzić japonski supermarket Meidi-ya, tam przy kasie maja inf jakie waluty przyjmują.
To, że pani X prowadzi sklepik i przyjmuje w nim różne waluty nie zmienia faktu, że nie są one w POWSZECHNYM użyciu. Jeśli uda ci się za pomocą amerykańskich dolarów zapłacić za:
- przetrzymaną w książkę w bibliotece
- czesne w szkole publicznej
- znaczek pocztowy
to kupię Ci kawę i publicznie przeproszę za wprowadzenie czytelników bloga w błąd. Jako dowód uznam rachunek gdzie jako środek płatniczy będzie dolar amerykański lub euro.
Monety inspirowane gwiezdnymi wojnami można sobie kupić w owym muzeum cena jednak ciut odstrasza. Ponad 500 dol za kilka monet? Te z orchideami były równie piękne, sporo tańsze i było ich więcej w pakiecie, ale zdjęcie mają niestety liche, bo się lampa błyskowa odbiła w szybie.
Brawo dla Przychówka!:) to rodzinne;)
Miało być: ma talent, to rodzinne;)))
Nie bede Ci nic udowadniac, wystarczy się trochę rozejrzeć. a sklepik x to teraz największy supermarket w Singapurze, ale jak widac do niego nie dotarłaś, a szkoda.
Singapur z Brunei mają podpisaną umówę w sprawie akceptacji ich dolarów 1:!
http://en.wikinews.org/wiki/Singapore_and_Brunei_issue_joint_banknote
I jeszcze cos; http://www.mas.gov.sg/currency/currency-interchangeability-agreement-with-brunei.aspx
Prawdą jest, że możliwa jest płatnośc dolarami z Brunei w Singapurze, ale przez dwa i pół roku nikt nie próbował wydać nam reszty w czymś innym niż singapurskie dolary, nie widzieliśmy również by ktoś inny dostał takie pieniądz lub nimi płacił. ( Takie mam skrzywienie, że płacę tylko gotówką) .Ciekawi jesteśmy czemu o owej unii walutowej nie wiadomo powszechnie? Czemu dzieciak nie dowiedział się o niej w szkole? W każdym razie zrobię eksperyment i zdobędę te dolary i pójdę nimi płacić. O efektach eksperymentu napiszę na blogu. W kwestii dolarów i euro zostaniemy przy swoim zdaniu.
Więc skoro jest możliwości płatności w innej walucie niz singapurski dolar to czemu o tym nie piszecie? W Cold Storage badz w Giantcie też często wydają resztę tymi banktonami.
Co do dolarów i euro mozna spokojnie nimi placic w wiekszych centrach hanlowych (Takashimaya), ale po slabym kursie.
Podsumowując pragnę stwierdzić jedynie, że w Singapurze jest możliwa płatność inną walutą niż singapurski dolar i kropka:)
pozdrwiam i zyczę miłego odpoczynku
Kiedys dostalam reszte w taksowce w mieszanych dolarach, singapurskich i Brunei. Raz na prawie poodles roku. Zatem fizycznie mozliwe, ale nie az tak czeste.
Dobrze, ze nie ma Was w Singu, bo powietrze jest fatalnie zanieczyszczone przez pozary lasow na Sumatrze. Wczoraj czynnik PSI osiagnal 321 punktow, czyli hazardous. Okropne uczucie oddychania dymem, bleee :(
Prześlij komentarz