- Wszystko co dobre szybko się kończy - mówiła zwykle mama Kury
Zrobiliśmy sobie blogową przerwę, bo bardzo chcieliśmy poznać kraj nieuznawany przez większość państw, ale teraz zapraszamy do poznania Tajwanu widzianego naszymi oczami.
Nasza podróż zaczyna się na dworu kolejowym Taipei Railway Station, przez który codziennie przewija się ponad milion ludzi.
Patrząc na czyste toalety, lśniące podłogi i panele słoneczne na dachu aż trudno było nam uwierzyć, że ciągle trwa tam remont i będzie jeszcze lepiej. Dla nas Taipei Railway Station to dworzec doskonały.
3 komentarze:
to tylko dworzec? wow!
hmm- nieuznawane, bo Chiny to potęga i lepiej z nimi nie zadzierać ;-), ale to inny świat prawda :-) piękne zdjęcia- mimo, że to tylko Dworzec ;-)
Cieszę się, że już Jesteście, choć z drugiej strony rzeczywiście jakoś szybko minął ten Wasz urlop :-)
Szybko minął? Mi się dłużyło bez nowych wieści!
ewe
Prześlij komentarz