Dupoki z rodziny dim sum

Znów odwiedziliśmy nasz jedzeniowy zakątek w Ulu Pandan tym razem nie daliśmy się wykazać restauracji: japońskiej, koreańskiej, amerykańskiej i pizzeriom, tylko usiedliśmy w food court- cie i każdy z nas zjadł to co lubi najbardziej.

czwartek, 28 marca 2013

Wioska na wodzie

  • Mamy jeszcze mnóstwo czasu. Chcecie zobaczyć wioskę na jeziorze? - zapytał nasz przewodnik 
  • Jasne, że chcemy - uznaliśmy jednogłośnie spodziewając się, że na kambodżańskiej ziemi zobaczymy coś podobnego do wioski rybackiej Tai O
Nieświadomi wrażeń jakie nas czekają wsiedliśmy do busa i jechaliśmy przez bardzo wyboiste drogi. Z niedowierzaniem wygadaliśmy przez okno i podglądaliśmy zwyczajne życie zwykłych rodzin. Ciężko nam było patrzeć na rozwalające się domy, które bardziej przypominały zabudowania w skansenie niż współczesne mieszkania. 

  • Tu chyba diabeł mówi dobranoc - pomyślała Kura













Chwilę potem wsiadała do zdezelowanej łódki z kambodżańską flagą i wyruszyła na wycieczkę. Niestety piękna Tai O we wiosce na jeziorze Tonle Sap nie udało się odszukać. Zamiast piękna przyrody była szkoła, boisko do koszykówki, posterunek policji i kilka platform, które służa do zatrzymania turystów na dłużej. Była też farma krokodyli oraz dziesiątki dzieciaków w łódkach, które uśmiechem próbowały zarobić na codzienną porcję ryżu.















Nasza łódka podpłynęła tam gdzie zwykle nie docierają turyści, a my pytaliśmy o życie we wiosce. Nasz przewodnik nie chciał lub nie mógł za dużo mówić, ale pokazał stację uzdatniania wody i pochwalił, że mieszkańcy wioski dostają ją za darmo. Przy okazji zauważył, że w każdym domu jest telewizor, a ma my widząc anteny na lichych dachach wiedzieliśmy, że szklany ekran to dla mieszkańców wioski często jedyne okno na świat.

3 komentarze:

Z ciekawością ale i trochę smutkiem patrzę na te zdjęcia, chyba dlatego, że sama nie wyobrażam sobie życia w takich warunkach. Chociaż gdybym pewnie tam mieszkała od dziecka, byłoby to dla mnie normalne..

oj Kurko pieknie ze mogliscie to zobaczyc a jednoczesnie taki maly smutek,ze ludzie tak musza zyc :(

"a ma my widząc anteny na lichych" - wkradło się jakieś zbędne "ma"

ewe

Prześlij komentarz