Mama A zaproszenie przyjęła i pewnego deszczowego dnia usiadła przy kawowym stole. Zanim Kura dobiła do towarzystwa, mama A zdążyła wymienić uprzejmości z Tajką, pogawędzić z Węgierką i przywitać się z Amerykanką. Widać było, że dobrze czuje się w kobiecym świecie.
- Jesteście fantastyczne. Dziękuję za zaproszenie - powiedziała mama A popijają kawę
- Za chwilę przyjdzie Rani zobaczymy co dziś nam ugotowała. rzuciła Amerykanka, która od czasu wspólnych kawek utyła pięć kilo