- Jak myślisz kto chodzi najszybciej na świecie? - zapytała Kura
- Gepard, ale on raczej nie chodzi tylko biega - odpowiedział Żywiciel
- Nie chodziło mi o zwierzę tylko o naród - Kura nie ustępowała
- Nie mam pojęcia, ale raczej nie są to Singapurczycy - stwierdził Żywiciel
- A nie zgadłeś. To Singapurczycy chodzą najszybciej. Chodzą nawet szybciej niż mieszkańcy Kopenhagi, Berlina, Guangzhou, Nowego Yorku, Paryża i Tokio - powiedziała Kura z niekłamaną dumą, bo niezwykle rzadko wie coś czego nie wie jej mąż.
- A gdzie ty wyczytałaś te rewelacje? - dociekał Żywiciel
- W "Singapore at Random" - powiedziała Kura, która coraz chętniej czyta po angielsku.
- przemieszają się ruchem powolnym niczym stado żółwi
- godzinami snują się bez celu w centrach handlowych,
- zastygają w nieruchomej pozie czekając na wagonik metra
3 komentarze:
Kuro, jeśli będziesz chciała kiedyś zobaczyć, jak wolno potrafią chodzić ludzie - przyjedź do Manili;) Wówczas tempo Singapurczyków wyda się Tobie zwyczajnie imponujące. Powaga. Sprawdzone:)
No wlasnie, badania byly robione na Orchard a tam jak wiadomo turystow jest wiekszosc. I kazdemu sie jednak spieszy zobaczyc jak najwiecej lub schronic sie do molla w celach zakupowych czy aby cos przekasic.
E.T.
najszybciej chodza studenci w Lublinie. ćwiczenia w jednym budynku, wykłady w drugim, stołówka w trzecim, WF na drugim końcu miasta, potem do domu i tak dalej. trzeba miec pare w nogach.
Prześlij komentarz