W klasie Przychówka jest chińska dziewczynka, która jest tak mała i delikatna, że Przychówek nazwał ją chińską Calineczką. Na klasowej Calineczce szkolny plecak wygląda jak skorupa żółwia, a najmniejszy dostępny mundurek musiał być skrócony i zwężony o kilka centymetrów.
Kura zwróciła na nią uwagę już podczas pierwszych dni Przychówka w nowej klasie. Dziewczynka zawsze stała z boku i nigdy z nikim nie rozmawiała. Kura kilkakrotnie próbowała do niej zagadać w szkolnej bibliotece, polecić jej jakąś książkę, ale ta zawsze kręciła głową i odchodziła.
- A kogo w klasie lubi Calineczka? - zapytała kiedyś własnego dzieciaka
- Ona chyba nikogo nie lubi, bo nigdy się nie odzywa. Nawet jak pani ją pyta to nigdy nic nie mówi. Tylko kręci głową - powiedział Przychówek
Kurze szkoda się zrobiło chińskiej, delikatnej dziewczynki, która nie dość, że była dużo mniejsza od pozostałych dzieci, to była jeszcze wyjątkowo wyobcowana.
- Ona tak zawsze, czy stało się w jej życiu coś złego? - zapytała bibliotekarki
- Odkąd przyszła do szkoły to tak ma, ale nie ma się czym przejmować wyrośnie - powiedziała bibliotekarka ze spokojem.
- A jak ona sobie radzi podczas egzaminów z mówienia? - dociekała Kura
- Nie radzi sobie, dostaje zero punktów i już. Pewnie pisze świetnie, bo inaczej nie byłaby w klasie razem z Przychówkiem - bagatelizowała sprawę bibliotekarka
Możliwe, że Calineczka nie zmieniłaby się nigdy i na zawsze została jednym z chińskich, niewidzialnych i niesłyszalnych dzieci, gdyby nie wycieczka klasowa, pewna przebojowa panienka i szereg drobnych zdarzeń. Gdy w szkolnym autokarze Przebojowa musiała usiąść obok Calineczki obie miały równie nieszczęśliwe miny.
- A może chcecie zobaczyć zdjęcia, które dziś zrobiłam? - zapytała Kura i wyjęła aparat
- O zobacz tu jest Geniusz on się wcale nie bał ptaków - powiedziała Przebojowa
- Ja się bałam, a ty? - zapytała Calineczka
Pewnie gdyby okoliczności były inne i owo zdanie stało się sensacją Calineczka znowu by zamilkła, ale Przebojowa coś tam powiedziała i zanim autobus dojechał do szkoły rozmawiały ze sobą jak dwie przyjaciółki. Następnego dnia zjadły razem śniadanie, a potem wymieniły się mailami, poszły razem do biblioteki i gadały o książkach. Calineczka wtopiła się w klasę, a pozostałe dzieci tak jak naturalnie traktowały milczenie tak samo naturalnie przyjęły zmianę.
- Wiesz, mamo ona ma chomika syberyjskiego - paplał Przychówek
- On jest taki słodki mogłyśmy go nawet pogłaskać, bo jest dzisiaj w szkole - licytowały się dziewczynki z Bangladeszu, które co tydzień odwiedzają Kurę w bibliotece
Kura zajrzała do klasy Przychówka i gdy zobaczyła maleńką Calineczkę i chińską nauczycielkę Przychówka jak dyskutują o chomiku to łzy zakręciły jej się w oczach. W końcu w całej zmianie ona też miała skromny udział.
13 komentarze:
to teraz pora na historię o Przebojowej ;) coś czuję, że też ma ciekawą historię...
Super, droga Kuro, to fantastycznie, że pomogła Pani rozpocząć dziewczynkom rozmowę i otworzyć się Calineczce. Fajnie, że w tym zabieganym i myslącym tylko o własnym nosie swiecie są jeszcze osoby wrażliwe na innych, jak Pani :))
jesteś cu-do-wna! :-) szacun!
Bo Kury już tak mają. Moje pisklę czy nie moje, troszczą się o wszystkie.
Brawo- taki prosty sposób- a taki skuteczny :-)))
Kura connecting people :) I to jest komplement!!
Droga Kuro- fajne co piszesz o tej Calineczce i swietnie ze przemowila!
Szkola w Singapurze jest swietna jednak podejscie do dzieci na przykladzie pani bibliotekarki-"kiedys przemowi' smutne :(
Fajnie ze przylozylas do tego palca i Calineczka rozmawia z kolezankami.
Z niecierpliwoscia czekam na Twoje opowiesci. Zamawiam ;) he he
wiecej o szkole i Jednoliterowej.
Ewa
Wielkie brawa dla Kury!
Przepiękna historia :)))
Bardzo dziękuję za miłe komentarze, ale mój udział był niewielki i niezamierzony zupełnie.
Pozdrawiam Kura
O Przebojowej o ile jeszcze nie było to będzie ;)
Ewa rozwiązałaś zagadkę!
Bardzo proszę na przyszłość o komentarze w języku Mickiewicza te po angielsku system rozpatruje jako spam i automatycznie tam je kieruje. Te po angielsku mogę nie chcący przeoczyć.
Prześlij komentarz