Cmentarz który widzieliśmy z okna pociągu jest najdroższym cmentarzem na świecie, ale cmentarz w Melace jest największym buddyjskim cmentarzem położonym poza Chinami.
Bukit Cina zwany też Chinese Hill położony na dwóch wzgórzach liczy obecnie 250 000 m2 i ma ponad 12 000 kwater. Przewodniki turystyczne chętnie go opisują, ale zapominają dodać, że trudno do niego trafić. Cmentarz jest zaniedbany, porośnięte krzakami i sprawiający wrażenie zapominanego. Nawet chińscy buddyści z rzadka tam wchodzą. Wszyscy zadowalają się wizytą w świątyni tuż przy wzgórzu. My stąpając po zniszczonych schodach weszliśmy na wzgórze i popatrzyliśmy na chińskie nagrobki.
Schodząc ze wzgórza zupełnie przypadkiem trafiliśmy na cmentarz muzułmański. Inny w stylu ze skromnymi nagrobkami obok siebie zrobił na nas duże wrażenie.
- Wyglądają inaczej niż nasze katolickie, bo muzułmańska kobieta nawet po śmierci i spopieleniu powinna być zwrócona w stronę męża, a nie świata- powiedziała Kura
- Skąd to wiesz? - zapytał dzieciak
- Jednoliterowa mi powiedziała, więc można zaufać tej informacji - odpowiedziała
Najbardziej jednak zaskoczył nas brak symboli religijnych na nagrobkach.
W sumie może i dobrze, bo bez względu na wyznawaną religię i poglądy wszystkich nas czeka to samo.
8 komentarze:
nawet nie wiedziałam, że ten w HongKongu to najdroższy cmentarz, na pewno z najpiękniejszym widokiem na zatoke..:)
Ciekawe czy ostatnie zdanie wywoła burzę komentarzy... Pani I.
Sea view wszedzie kosztuje. ;)
M.
Haha! LIKE!
W Manili też jest wielki chiński cmentarz - dla odmiany pełen nieprawdopodobnie okazałych grobowców. Muszę w końcu przygotować wpis, to sobie zerkniesz. I co ciekawe, wygląda zupełnie inaczej, widocznie filipińscy Chińczycy maja jeszcze inne marzenia;)
pozdr!
Napisz koniecznie.Jak już dotrzemy an singapurski cmentarz to też opiszemy. Ania a może do straży się wybierzesz? Zdjęcia ze straży pożarnej na Filipinach byłby na pewno bardzo ciekawe.
Pozdrawiamy serdecznie Azja od kuchni
Myślałam już o tym, bo do tutejszej straży mam właściwie żabi skok. Jak będzie okazja, wybiorę się na pewno:)
piękny ten buddyjski zarośnięty cmentarz. zazdroszczę wyprawy :-)
Prześlij komentarz