East Cost Park zwany też parkiem podłużnym, ciągnie się wzdłuż południowego wybrzeża po prawej (wschodniej) stronie wyspy i jest świetnym przykładem na wykorzystanie długiego i wąskiego kawałka lądu. Złośliwcy nazywają go parkiem cygaro chociaż palić cygar w nim nie wolno. Park wschodniego wybrzeża ma 185 hektarów, prawie 20 kilometrów długości i zaledwie kilkanaście metrów szerokości i jest najbardziej popularnym parkiem na wyspie. Rokrocznie ów park odwiedza ponad 7 milionów ludzi! Niewątpliwie jest najpopularniejsze miejsce do spędzania wolnego czasu nie licząc
Sentosy, wyspy zbudowanej do dojenia portfeli.
Przez całą długość parku ciągnie się trasa dla rolkarzy, po której nieśmiało poruszają się nastolatki różnej narodowości i trasa rowerowa, którą upodobały sobie chińskie rodziny jeżdżące na wypożyczonych tandemach i dziwnych czteroosobowych pojazdach. Biada temu kto wszedł na ścieżkę rowerową i wiać szybko nie umie. Gdy my odwiedzaliśmy park jakieś chińskie nastolatki poruszające się czterokołowym pojazdem staranowały kosz na śmieci.
W parku podłużnym można nie tylko pojeździć wypożyczonym rowerem i pognać na rolkach wzdłuż nadbrzeża, można też popatrzeć na statki, które czekają na wejście do singapurskiego portu, rozpalić grill pod palmą, popływać w bardzo brudnej morskiej wodzie, łowić ryby, uprawiać jogę i pojeździć na nartach wodnych.
O dziwo amatorów wyżej wymienionych rozrywek jest zdecydowanie mniej niż ludzi siedzących w pobliskich restauracjach. Uważamy, że sprytni Singapurczycy mówiąc:
- Jadę do parku podłużnego mają na myśli nie park, ale pobliskie restauracje.
Singapurczyk to człowiek wiecznie głodny, więc jedzenie w parku jest koniecznym elementem wycieczki.
Nam park podłużny też będzie kojarzył się z żarciem (to tam
zjedliśmy najlepszego kraba), oraz z morskim, bardzo brudnym piaskiem w którym nasz Przychówek grzebał rękami.
Gdy następnym razem się tam wybierzemy kupimy wielką łopatkę i postawimy taki zamek, że będzie go widać z indonezyjskich wysp. Przez rok czasu w Singapurze zaledwie dwa razy widzieliśmy piaszczyste budowle.
0 komentarze:
Prześlij komentarz