Dupoki z rodziny dim sum

Znów odwiedziliśmy nasz jedzeniowy zakątek w Ulu Pandan tym razem nie daliśmy się wykazać restauracji: japońskiej, koreańskiej, amerykańskiej i pizzeriom, tylko usiedliśmy w food court- cie i każdy z nas zjadł to co lubi najbardziej.

poniedziałek, 2 lipca 2012

Dzień Młodzieży

Z okazji Dnia Młodzieży nasz Dzieciak dostał przedłużony weekend i wolny poniedziałek. Ustanowiony przez ONZ Dzień Młodzieży obchodzony jest w Singapurze po raz kolejny, ale pierwszy raz z tej okazji uczniowie dostali  dzień wolny od szkoły. Poniedziałek chociaż wolny wcale nie okazał się leniwy.

  • Nie ma lekcji, ale to żaden zysk, bo na egzaminie i tak będzie wszystko co powinno być omówione. W Polsce kiedy nie szło się do szkoły to było fajnie, a tu są same straty, bo pani daje dużo pracy domowej i tak naprawdę wolnego nie ma - powiedział Przychówek
Hasło tegorocznego Dnia Młodzieży:
  
  •  Każdy inny, wszyscy równi
wydaje się trafione, ale jeśli Singapur naprawdę chce by wszyscy mieszkający tu ludzie byli równi sobie równi to czeka go jeszcze bardzo dużo pracy.

W Dniu Młodzieży odbyły się długo zapowiadane zawody pływackie, ale mimo wielu treningów i dużego zaangażowania pani trenerki zawody nie były sukcesem dla drużyny Kury. Panie, które tak dzielnie trenowały przegrały rywalizację nie tylko ze studentkami, ale też ze wszystkimi sąsiadami. Drużyna Kury zajęła ostanie miejsce, ale wcale się nie przejęła.

Następne zawody będą za rok, ale początek treningów już za 5 miesięcy. Charyzmatyczna trenerka twierdzi, że jeśli panie więcej potrenują, to za rok wszystkich przeciwników zdystansują. Kura w to za bardzo nie wierzy, ale na trening pływacki pójdzie. Bardzo polubiła przedpołudniowe pływanie, no może bez "sportowego" szaleństwa, ale tę ostatnią informację zostawi dla siebie.

6 komentarze:

najważniejsze, żę dobra zabawa była.Ostatnie miejsce, no cóż, nie trzeba o tym wspominać za często..:-D

Nie chodzi o to aby wygrać ale o to aby walczyć.
A korzyści dla zdrowia z pływania - bezcenne.

Jak mawiał klasyk ... to nie grzech ... ale wstyd :)
Każdy ruch dla zdrowia jest bezcenny.
Wytrwałości w treningach.

Pozdr.
T.

Wstyd nie dym w oczy nie gryzie ;). Zawsze można powiedzieć, że to było 9 miejsce.

eee tam nie 9-te tylko:
"Drużyna zajęła zaszczytne miejsce pod koniec pierwszej dziesiątki" ;)
Pozdrawiam
Karol

Oj tam, zaraz się dzielić, że pod koniec. W pierwszej dziesiątce.

Prześlij komentarz