Dupoki z rodziny dim sum

Znów odwiedziliśmy nasz jedzeniowy zakątek w Ulu Pandan tym razem nie daliśmy się wykazać restauracji: japońskiej, koreańskiej, amerykańskiej i pizzeriom, tylko usiedliśmy w food court- cie i każdy z nas zjadł to co lubi najbardziej.

czwartek, 12 lipca 2012

Konkurs piosenki - epilog

R i A postanowiły wykazać się obywatelską postawą i napisać samodzielnie piosenkę na: ""Konkurs singapurskiej piosenki patriotycznej". Niestety talentu pisarskiego od losu nie dostały więc przepisały słowa najbardziej znanej piosenki o Singapurze i w ramach próby generalnej zaśpiewały ją Przychówkowi.

  • Nie możecie tego zaśpiewać? - powiedział krytycznie Przychówek 
  • Ale dlaczego przecież jest o Singapurze? - dziwiły się dziewczynki
  • Mówicie, że to wasza piosenka, a to zwykły plagiat jest, bo nie wy ją napisałyście tylko udajecie, albo podacie autora albo nie możecie tego zaśpiewać - wygłosił Przychówek
  • I tak zaśpiewamy - upierały się dziewczynki 
  • Róbcie co chcecie, ale za plagiat to się do więzienia idzie - oznajmił Przychówek 
Dziewczynki zbladły, trochę się przestraszyły, porwały kartkę w drobne strzępy i postanowiły, że w domu znajdą jakąś inną, konkursową piosenkę.  
Przychówek nie chciał przestraszyć koleżanek, ale singapurski kodeks karny nie należy do łagodnych.
Nieznane jest pojęcie małej szkodliwości czynu o czym  przekonał się człowiek, który ukradł kasę sklepową, a piłkarze zamieszani w korupcję  poszli do paki na kilka miesięcy.
Może dla 10 latek mających szlachetne zamiary wyrok byłby łagodniejszy, ale z Wielkim Bratem nigdy nic nie wiadomo.

1 komentarze:

Prześlij komentarz