Dopiero później dowiedziała się, że mała Tajka mogła się urodzić w 2546 roku, bo według kalendarza buddyjskiego obecnie jest rok 2556. Tajowie bardzo pokomplikowali sprawę i czasem używają kalendarza gregoriańskiego, a czasem buddyjskiego. Żadnej logiki w tym nie ma i naprawdę trudno się zorientować dlaczego tak jest.
Po obejrzeniu tuzina legitymacji szkolnych należących do małych Tajów Kura zaczęła baczniej się przyglądać datom urodzenia rożnych dzieci. Pracując w bibliotece spotkała chłopca z Indonezji, który miał datę urodzin zapisaną według kalendarza muzułmańskiego. Urodził się w miesiącu safar w roku 1422.
Gdy Kura była przekonana, że opanował kalendarzowe podstawy i nauczyła się przeliczać kalendarz muzułmański i buddyjski na gregoriański poznała tamilskiego chłopca urodzonego w roku 5103.
- Czemu jest takie zamieszanie z tymi datami nie można tego jakoś usystematyzować? - zapytała Kura panią bibliotekarkę
- Zwykle do akt wpisuje się datę z aktu urodzenia jaki ma dziecko. Jak przyjeżdża z kraju gdzie lata liczy się inaczej to trzeba to uszanować - powiedziała bibliotekarka
17 komentarze:
o! 2002 - czyżby wreszcie wyjaśniło się ile lat ma Przychówek?
Brawo prezenty :) Przychówek obchodził w tym roku 10 urodziny. Już się w komentarzach przyznaliśmy do tego, że nasz dzieciak jest taki stary, ale w poście napisaliśmy to pierwszy raz.
Droga Kuro,
toz i moje dziecie rodzilo sie w roku 1432! Dysponuje na to dowodami na pismie. ;)
M.
Ha ha ciekawe czy takiego delikwenta urodzonego w 1432 roku do polskiej szkoły przyjmą. ;)
Ze niby za stary czy jak? ;)
Spoko, spoko, mamy alternatywna wersje na czarna godzine. ;)
M.
Stary to nie, ale pada podejrzenie, że on jest już wiekowy a właściwie wielowiekowy.
Interesujący post i piękna puenta:) Uściski dla Przychówka i całej Kurzej rodzinki!
Przychówek tylko roczek starszy od Magdaleny, he he ale zamieszanie z tymi datami, choć z drugiej strony Kochana Kuro masz szansę zgłębić kalendarze Narodów :-)
U nas obecnie jest rok H24, a ja urodzilam sie w S46, co znaczy, ze w tym roku obchodze moje 41 urodziny. :-)
Koty w szkole też są japońskie dzieci muszę zerknąć na ich datę urodzenia.
Ale 'wypas' z tymi datami urodzin.
No to zaryzykuje i zrobie pierwszy komentarz w internecie. Blog jest wspanialy a wpis o datach urodzin wprawil mnie w gleboko filozoficzny nastroj na temat wzglednosci wszechswiata. Moze nasze drogi kiedys sie skrzyzuja bo w pazdzierniku razem z cala rodzina przenosimy sie z Londynu do Singapuru a moja dziewiecioletnia corka bardzo by sie cieszyla z towazystwa kolegi prawie rowiesnika. Pozdrawiam goraco
Witaj w naszej kuchni :) Bardzo się cieszę z kolejnej Polki,która przybędzie na tą czerwoną ziemię. Jeśli chcesz znać jakieś szczegóły to pisz na priva. Przychówek bardzo się ucieszy z polskiego dziecka. Jeszcze trochę i o szkole polskiej pomyślimy a pani M co polski klub prowadzi będzie musiała chyba kupić dokupić kanapę. :)
a jak znalezc priva? bardzo chetnie popytam sie o szczegoly bo jestesmy w trakcie organizacji wszystkiego a to dluga droga!
Na dwa sposoby : azjaodkuchni@gmail.com lub wpisać swój adres mail w komentarz odpowiem na pewno a nie opublikuję.
Moja corka konczy 10 lat-za 4 dni.
W USA jest b duzo dzieci ktore sie wtedy urodzily i ich pokolenie nazywa sie Post 9/11 baby boomers.
Klasy sa bardzo przepelnione. Na naszym osiedlu 25 domow jesy az 12 -10latkow-w tym tylko jeden chlopiec ;)
Ewa
Moja babcia mawiała, że jak jest przewaga dziewczyn to wojny nie będzie.
Prześlij komentarz