- Mama jaki jest nasz narodowy kwiat? - zapytał Przychówek wieczorem
- Nie mam pojęcia, może mak lub róża - powiedziała Kura
- Sama jesteś mak i róża, nie mamy kwiatka narodowego, ale mamy ser biały i najlepszy na świecie sernik - rzekł Żywiciel i oblizała się na samą myśl o serniku.
- Singapuru ma. To Orchidea Vanda Miss Joaquim - oznajmił Przychówek wprawiając rodziców w osłupienie
Orchidea Vanda Miss Joaquim (Wikipedia) |
Gdyby Kura miała dziecko w szkole polskiej natychmiast zaproponowałaby wycieczkę do Orchid Garden, ale w szkole singapurskiej wycieczka musi być planowana dużo wcześniej, a "bezowocnej" wycieczki nie zniosłyby chińskie matki.
Nasz Przychówek był wielokrotnie w Orchid Garden i bardzo lubi to miejsce. Najbardziej lubi szukać orchidei sławnych ludzi, którzy kiedyś odwiedzili ogród. Właściwie przy każdej wizycie znajduje coś nowego i nigdy jeszcze nie marudził gdy Kura chciała iść tam po raz kolejny.
Następnego dnia Kura odnalazła informację, że narodowym kwiatem Polski jest mak i kwiat jabłoni...
- Szkoda, że kwitną tak krótko - pomyślała.
Pani R. na jakieś angielskiej stronie odnalazła, że naszym kwiatem narodowym jest goździk i pokazała go dzieciom w klasie.
1 komentarze:
Goździk bywał naszym narodowym kwiatem, zwłaszcza 8 marca:) Ale kwiat jabłoni mogę zaakceptować w tej roli. Hotya
Prześlij komentarz